Popularne posty

czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział 3!

W pewnym momencie potknęłam się, a złapał mnie jakiś mężczyzna, który wydawał mi się znajomy. W pewnej chwili przypomniałam go sobie- był to German były mąż Marii! Postanowiłam porozmawiać z nim o Violi- ich córeczce. ,,Witaj German" powiedziałam. Skąd pani wie jak się nazywam- zapytał nic nie rozumiejąc. Nie udawaj, że mnie nie poznajesz- odezwałam się oschle. To ja jestem Angeles! Już mnie nie pamiętasz? Gdzie jest Violetta- chcę się z nią zobaczyć- powiedziałam. Nie zobaczysz się z Violettą, bo nie mam pewności, że to ty. Możesz pracować dla jakiegoś chłopaka, który chce się z nią umówić- pieklił się w najlepsze. Nie wydaje Ci się, że wpadasz w paranoje? Zadam Ci parę pytań- obwieścił.
W którym roku urodziła się Viola?
- W 1999.
A w którym umarła Maria?
- W 2004.
Ups! No, to mam kłopot- pomyślał German. Jeśli ona rzeczywiście jest jej ciotką, a ja tak ją osądziłem  będzie wściekła.
No dobrze, chodźmy do mojego domu i przedstawię Ci Violettę. Jednak gdy weszliśmy do jego domu Viola nie chciała z nikim rozmawiać. Wobec tego cichutko weszłam po schodach, a potem bez pukania do jej pokoju.
- Kim ty jesteś? Zapytała

1 komentarz:

  1. świetny, czekam na next. pozdrawiam & zapraszam na mojego bloga forevergermangie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń