Dostrzegłam mojego BYŁEGO przyjaciela- Diega. Kiedyś byliśmy przyjaciółmi, potem parą, ale ja musiałam wyjechać z Madrytu gdzie studiowałam, w Buenos Aires poznałam Pabla, w którym się zakochałam, zdradziłam z nim Diega i zerwaliśmy. Potem byłam z Pablem i teraz zerwaliśmy. Chyba nie mam szczęścia w miłości, ale ostatnio zakochałam się w Germanie. Niestety było już za późno, kiedy chciałam mu wyznać co do niego czuję on poznał Esmeraldę. Jutro jest ich ślub. Już nigdy nie będę szczęśliwa.
Następny dzień
Jestem teraz na ślubie. Ksiądz właśnie zapytał- ,,Czy ktoś ma coś przeciwko temu małżeństwu?"
JA!- krzyknęła...
*********************************************************************************
Trochę namieszałam, ale co tam. Komu się podoba to proszę o komentarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz